Powiedz mi szczerze TAG


Witam, witam - rozsiądźcie się wygodnie, zapraszam.
Na ogół nie przepadam za robieniem tagów, chociaż bardzo lubię tego typu posty u innych - tym razem postanowiłam się skusić bo pytania bardzo przypadły mi do gustu i wydaje mi się że będzie to dobry sposób na przemycenie kilku poleceń, a przy okazji będziecie mogli poznać mnie odrobinę lepiej.
Tag perfidnie skradłam Toukie z Książkowej Przystani, więc zachęcam Was do zapoznania się z jej odpowiedziami na poniższe pytania :)




1. Książka, która mieszka na Twojej półce najdłużej?
Aktualnie będą to "Służące" - Kathryn Stockett razem z kilkoma innymi książkami które kupiłam w
tym samym czasie i przetransportowałam je ze sobą podczas wyprowadzki z kraju. Jestem przekonana, że gdzieś w piwnicy mojego rodzinnego domu leżą jeszcze starsze książki ale nie będę oszukiwać bo nie ma ich ze mną.
Swoją drogą "Służące" to jedna z moich ulubionych książek wszech czasów, polecam!

2. Co czytasz obecnie? Jaką książkę przeczytałaś ostatnio? Jaka czeka na Ciebie w kolejce?
Aktualnie pooowoli kończę "Ptaki ciernistych krzewów" autorstwa Colleen McCullough. Powieść ta bardzo przypadła mi do gustu, czytałam wcześniej inną książkę tej autorki więc wiedziałam czego się spodziewać ALE... historia jest bezsensownie rozwleczona. Sama fabuła jest bardzo ciekawa ale uważam, że książka mogłaby być krótsza o jakieś 150 stron i na pewno nikt by na tym nie ucierpiał.

Wcześniej jakimś cudem udało mi się wytrwać do końca "Mojej najdroższej" - Gabriela Tallenta - niestety ale bardzo się zawiodłam, pozycja kompletnie nie dla mnie. Miałam co do tej książki bardzo wysokie oczekiwania ze względu na wszystkie "achy" i "ochy" które do mnie dotarły - po raz kolejny w takiej sytuacji okazało się, że jestem w mniejszości.

Zazwyczaj nie planuję sobie tego co bede czytać ale dość niedawno wyszedł ostatni tom z serii "Kwiat Paproci", czyli "Przesilenie" - Katarzyny Bereniki Miszczuk więc mam nadzieję, że sięgnę po nią jeszcze dzisiaj :)




3. Jaką książkę wszyscy kochają, a Ty jej nienawidzisz?
Umówmy się - nienawiść to dość duże słowo i nie sądzę, żeby ktokolwiek mógł pałać tego typu uczuciami do książki. Uznajmy więc że za książką nie przepadam, nie podobała mi się i nie rozumiem jej fenomenu. Ciężko mi również stwierdzić czy WSZYSCY ją kochają, chociaż muszę przyznać że książka ma zdecydowanie więcej zwolenników niż przeciwników. Mowa tu o Małym Życiu - Hanya Yanagihara

4. Jaką książkę wciąż powtarzasz sobie, że przeczytasz, ale sama dobrze wiesz, że tego nie zrobisz?
O serii "Outlander" usłyszałam lata temu, dzięki jednej z amerykańskich booktuberek, która wręcz rozpływała się nad historią opisaną przez Dianę Gabaldon. Główna bohaterka podróżuje w czasie? Czego chcieć więcej? Teoretycznie niczego ale praktycznie... 8 tomów. O-S-I-E-M - w dodatku nikt nie powiedział, że seria dobiegła końca. Kilka dni temu stwierdziłam, że się poddaję i w końcu bez wyrzutów sumienia będę mogła zabrać się za serial z którym tak długo zwlekałam.

5. Jaką książkę planujesz przeczytać na emeryturze?
Nie wiem jak do tego doszło ale w którymś momencie życia dotarła do mnie informacja że Ulisses - Jamesa Joyce'a jest wybitnie ambitną książką którą zachwycają się tylko hipsterzy którzy nic z niej nie rozumieją oraz profesorowie filozofii którzy podobno wiedzą o co chodzi ale nie potrafią ubrać tego w słowa. Książka już od jakiegoś czasu gości na moim regale wiec tylko czekać na upragniona emeryturę - za jakieś 40 lat będzie recenzja ;)




6. Odwieczny problem z ostatnią stroną – czytasz od razu czy spokojnie czekasz na to, jak skończysz całą książkę?
Nie, nie i jeszcze raz NIE. Ludzie, co jest z Wami?! Jak można czytać ostatnia stronę?! :O
Toż to zbrodnia!

7. Przedmowy, posłowia, wprowadzenia – są potrzebne czy to tylko marnowanie czasu i papieru?
Przedmowy, posłowia, podziękowania i różne tego typu sytuacje są moim zdaniem zbędne i baaaardzo rzadko je czytam. 
Za to wprowadzenia, prologi i epilogi jak najbardziej tak, ale tylko wtedy kiedy autor potrafi umiejętnie wykorzystać taki zabieg bo kilkakrotnie spotkałam się z prologiem który był tak przepełniony spoilerami że odeszła mi ochota na czytanie...

8. Z jakim bohaterem książkowym chciałabyś zamienić się na życia?
Pierwsze co przyszło mi do głowy to Harry Potter bo pochodzi on ze świata który najbardziej mnie pociąga ale czy ja aby na pewno chcę co roku zmagać się z Voldemortem? No nie sądzę...
Dlatego myślę że z chęcią zamieniłabym się z Anią z Zielonego Wzgórza - Lucy Maud Montgomery na kilka dni, to musiałoby być bardzo ciekawe przeżycie, no i... spotkałabym Gilberta 💙

9. Czy masz jakąś książkę, którą wiążesz ze szczególnym okresem w swoim życiu?
Był czas w moim życiu kiedy szkoła była zła, świat był zły a rodzice to już w ogóle byli NAJ-GOR-SI - wtedy w moje ręce trafiła książka My, dzieci z Dworca Zoo - Christiane F. i zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Teraz z uśmiechem na ustach wspominam tamte czasy - glany, wagary, Nirvana i tanie winka sprawiały, że wydawało mi się że jestem taaaka oryginalna i taaaka niezrozumiana przez społeczeństwo... pozostawmy to bez komentarza ;)

10. Opowiedz o książce, którą zdobyłaś w jakiś nietypowy sposób.
Nie przypominam sobie abym którąś z książek zdobyła w jakiś wybitnie ciekawy sposób. Największym 'hardcorem' było wygrzebanie książki w antykwariacie ;)

11. Jakiej książce pokazałaś najwięcej miejsc?
Z bólem serca muszę przyznać że było to W pustyni i w puszczy - Henryka Sienkiewicza. Zabrałam ją ze sobą na pewne wakacje ponieważ wiedziałam, że będzie to lekturą w nadchodzącym roku szkolnym i chciałam mieć ją z głowy. Niestety przeczytanie tej książki graniczyło z cudem, bo ta monstrualna ilość opisów przyrody sprawiała że dla dziecka ta książka była KOSZMARNA - w związku z czym czytałam ją razem z rodzicami na głos - każdy po jednym rozdziale i jakoś się udało.

  


12. Lektura szkolna, która gdy miałaś ją przeczytać, zdawała się być koszmarem, ale później ja doceniłaś?
Z przykrością stwierdzam, że taka lektura nie istnieje - jeśli lektura mi się podobała to tak zostało, a jeśli mi się nie podobała to... również tak zostało. "Chłopi" i "Krzyżacy" to moja największa zmora.

13. Książki nowe czy używane?
Teoretycznie wolę książki nowe bo ja o swoje dbam jak o najcenniejsze antyki a niestety nie każdy ma podobne podejście do tematu. Natomiast jeśli książki są w bardzo dobrym stanie, z czym coraz częściej się spotykam to czemu nie - zaoszczędzone pieniądze można wydać na kolejne książki! #zakupoholiczka

14. Czytałaś coś Dana Browna?
Nie i raczej się nie zapowiada. Na mojej półce od lat kurzy się "Kod Leonarda Da Vinci" ale cały czas czekam aż trochę 'zapomnę' film, ponieważ mam wrażenie że tę książkę czytałoby się lepiej nic o niej nie wiedząc.
Z drugiej strony jakiś czas temu oglądałam "Inferno"... koszmarnie nudny film. WIEM, że nie powinnam oceniać książki przez pryzmat filmu ale już za późno.

15. Ekranizacja, która podobała Ci się bardziej niż książka?
Bezapelacyjnie był to "Fight Club" tudzież "Podziemny krąg" - jak kto woli. UWIELBIAM film, widziałam go wiele razy i za każdym razem jestem pod ogromnym wrażeniem, może dlatego książka Chucka Palahniuka pod tym samym tytułem, była dla mnie taka rozczarowująca. Jestem pewna, że gdybym nie oglądała wcześniej filmu to z książki nie zrozumiałabym kompletnie NIC. Była napisana bardzo chaotycznie ale trzeba przyznać, że fabuła jest powiedzmy... dość skomplikowana przez co wydaje mi się, że łatwiej było to przedstawić na ekranie.

16. Czy czytałaś kiedyś książkę, która sprawiła, że poczułaś się głodna?
O dziwo nie. Uwielbiam różnego rodzaju programy kulinarne ale chyba jeszcze nie trafiłam na książkę w której jedzenie odgrywałoby istotną rolę.

17. Czy jest osoba, z której polecenia książki zawsze czytasz?

Jest kilka takich osób! Mimo, że nie zawsze zachwycamy się tymi samymi książkami to zazwyczaj sięgam po polecenia mojej przyjaciółki Agnieszki - w internetach znanej jako aGwer <--Śmiem również sądzić że ja i Ewa z kanału Cat Vloguje <-- mamy podobny gust czytelniczy, więc zazwyczaj kuszę się na książki które poleca.




18. Książka, która nie jest jedną z tych, po które często sięgasz, ale bardzo Ci się podobała?Zdecydowanie jest to trylogia "Millennium" - Stiega Larssona (nie uznaję kontynuacji tej serii za całość). Nie jestem fanką kryminałów i sięgam po nie dość rzadko ale po przeczytaniu "Mężczyzn, którzy nienawidzą kobiet" przepadłam kompletnie - majstersztyk!


Trochę ten tag przydługawy, nie sądzicie?
Ale co wytrwalsi na pewno wytrzymali do samego końca, za co bardzo dziękuję :)
Oczywiście do wykonania TAGu zapraszam wszystkich chętnych!

41 komentarzy:

  1. Przenieść się w świat Ani z Zielonego Wzgórza... nie taki zły pomysł:) Piękna przyroda, poetycka dusza no i niech Ci będzie, że Gilbert ;)

    Z lekturami mam tak samo. „Przedwiośnia” nie znoszę z całego serca i nic tego nie zmieni!

    Mnie głód chwyta przy wielu książkach fantastycznych, bo opisy uczt! Które może i kończą się krwawo (patrz Gra o tron), ale za to jakie są opisowe! ;)

    Tag z chęcią podkradnę, jak już znajdę chwilę czasu, żeby napisać to, co mam do napisania;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No proszę, mi akurat "Przedwiośnie" całkiem przypadło do gustu mimo że nie było moją lekturą szkolną :D Może właśnie dlatego...

      Usuń
  2. "Przesilenie" również do mnie w końcu trafiło i jak tylko skończę "451° fahrenheita", to zabieram się za Miszczuk :)
    Jeśli chodzi o lektury, to moją zmorą były "Krzyżacy", "Potop" oraz "Nad Niemnem".
    "Fight clubu" oraz "Podziemnego kręgu" nie czytałam, ale filmy również uwielbiam. Za to ja uważam, że zdecydowanie lepsza od książki była ekranizacja "Pokuty".
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie skończyłam czytać "Przesilenie" i nie wiem co zrobić ze swoim życiem :(( Nie spodziewałam się, że aż tak się wciągnę i polubię bohaterów. Nawet do zakończenia nie mogę się przyczepić bo bardzo mi się podobało. To do mnie nie podobne ale - aż szkoda, że to już koniec.

      "Pokuta" trafiła na moją półkę w kwietniu więc będe mogła porównać :) Mam nadzieję, że jednak nie będzie tak źle!

      Usuń
  3. Ciekawy, ale strasznie długi.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osobiście pozbyłabym się kilku pytań ale nie chciałam rządzić się nie swoim tagiem ;)

      Usuń
  4. Witam, witam :)
    Zawsze kiedy zaglądam do Ciebie rozsiadam się wygodnie, ponieważ wiem, że czeka mnie świetny wpis, tylko czasem czuje rozczarowanie, że jest tak krótko xD
    Jeśli chodzi o TAGI książkowe to jedne uważam za ciekawe a inne niekoniecznie - jedne czyta się z przyjemnością a inne trochę nudzą... bywa różnie ale u Ciebie zawsze jest ciekawie :) Cieszę się, ze zdecydowałaś się na taki wpis. Faktycznie troszkę długi ale czytałam z przyjemnoscią :)

    1. Najstarsza książka w moim domu to "Stary człowiek i morze" wydana w 1952 roku a druga "kolumbowie" w 1976 roku - najprawdopodobniej książki ze swojego rodzinnego domu zabrała moja Mama. Te książki będą w naszym domu najdłużej - pamiętam je od zawsze :)
    2. Nie lubię, kiedy powieść wlecze się i wlecze... czasem jest w tym jakis urok ale bez przesady, wszystko w granicach rozsądku :)
    5. Nie wybiegam tak daleko w przyszłość xD
    7. Ja również nie czytam podziękowań, jednak słowa od autora jak najbardziej zwłaszcza w powieściach historycznych lub fabularyzowanych historycznych. Często można dowiedzieć się z nich czegoś ważnego i interesującego (chociaż "ważny" dla każdego będzie oznaczało co innego) :)
    8. Nigdy o tym nie myślałam... naprawdę :) Teraz też nie jestem w stanie odpowiedzieć na te pytanie. Chyba jest mi dobrze tak jak jest, chociaż często bywa bardzo, bardzo ciężko ale takie zycie.... książkowi bohaterowie również nie mają lekko ;)
    9. Trudne pytanie.... chyba mam ale to zbyt osobiste ;)
    11. Książki czytam w domu :) Co do "W pustyni i w puszczy" pamiętam, że kiedy omawiałam ją w V klasie była dla mnie męcząca - te wszystkie opisy przyrody, burzy piaskowej (musieliśmy się nauczyć na pamięć), pustyni, oazy itp itd. Męczące.... Jako dorosła osoba odebrałam ją inaczej - faktycznie nie czytało się leciutko ale w moich oczach nie była tragiczna a na swój sposob fascynująca i piękna ;)
    12. Tak samo miałam z powieścią "Krzyżacy". Kiedy zaczynałam ją czytać myślałam, że nie dam rady ale kiedy złapałam rytm, przywykłam do języka (właśnie przez język myślalam, że nie podołam) wciągnęłam się w fabułę i poszło mi szybko :)
    "Chłopów" próbowałam czytać w wieku 5-6 lat, kiedy uczyłam się czytać - do tej pory nie przeczytałam :P
    15. Pierwsze co przychodzi mi na myśl to "Forrest Gump" oraz "Zielona mila" ;)
    16. O dziwo? Dlaczego "dziwo". Przy książce śmialam się, płakałam, czułam wstręt ale żeby zgłodnieć? Nigdy xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ty chcesz, żebym się w sobie zakochała? :D

      7. Ja zauważyłam, że zazwyczaj czytam to co ma autor do powiedzenia na zakończenie jakiejś serii - fajnie jest się dowiedzieć skąd pomysł na fabułę, kto był inspiracją dla bohaterów itp

      9. Osobiste? Oj nie wstydź się, teraz to już wszyscy wiemy że to "Pamiętnik nimfomanki" ;)

      12. "Krzyżacy" to pierwsza skaza na moim czytelniczym honorze! Pierwsza lektura szkolna której powiedziałam NIE. Nie dałam rady, a film działa na mnie lepiej niż chloroform w filmach.

      15. "Forrest Gump" jest TRAGICZNY. Nie rozumiem jakim cudem scenarzyści na podstawie tej książki napisali taki rewelacyjny film <3

      Usuń
    2. Co masz na myśli? xD

      7. Czytam mało serii i tak szczerze to nie zwróciłam uwagi na to, czy na ich zakończenie czytam co autor napisał na końcu. Ale jeśli widzę "podziękowania" to omijam. W zasadzie zawsze dziękuję się rodzinie, mężowi, żonie, dzieciom, przyjaciołom... ta sama śpiewka ;P

      9. Ta.. pamiętnik nimfomanki a do tego jeszcze "Gray" - jak szaleć to na całego? :P
      Tak na poważnie to jedna z tych książek, ktore są osobiste ale nie ta kategoria którą wymieniłaś :)

      12. Może kiedyś dasz szansę? :)

      15. Reżyser to "Mistrze" przed duże "M" :)
      Podobne opinie słyszałam o "Locie nad kukułczym gniazdem" i "Wywiadzie z wampirem" :)
      A przed chwilą dowiedziałam się, że "Pani Doubtfire" jest na podstawie powieści Anne Fine „Madame Doubtfire xD

      Usuń
    3. Mam na myśli te wszystkie pochwały pod moim adresem, już teraz jestem przemądrzała a jak się jeszcze w sobie zakocham to już koniec! ;)

      Mi się akurat "Lot nad kukułczym gniazdem" całkiem podobał ale faktycznie film jest bezapelacyjnie lepszy - mimo, że nie przepadam za Nicholsonem. "Wywiad z wampirem" też swojego czasu bardzo mi się podobał, chciałam nawet ostatnio zakupić Kroniki Wampirów ale nigdzie nie można dostać wszystkich tomów a wydawnictwo odpisało mi, że nie planuje dodruku :(

      Usuń
    4. Pamiętaj.. jestem szczera. To co pisze, pisze z serca. Jak mnie "wpienisz" też mam Ci napisać? ;P A co do przemądrzałosci to dobrze jest znać swoją wartość :)

      Tych książek nie czytałam, więc nie mogę wypowiedzieć się na ich temat. Dużo zależy od tego co się komu podoba ale jednak coś jest na rzeczy jeśli co do "Forresta.." wszyscy mają takie samo zdanie ;)
      Mam nadzieję, że kiedyś uda Ci się zakupić Kroniki Wampirów. Może w antykwariacie lub olx? ;)

      Usuń
    5. A pisz! Czasem się trzeba pokłócić, żeby trochę ciśnienie podskoczyło - podobno to zdrowe dla serca :D

      Poluje, poluje. Licze trochę, że któreś wydawnictwo w końcu się zlituje :( W końcu to klasyka gatunku ;)

      Usuń
    6. Tylko by nie skoczyło za bardzo xD Jak chcesz to napiszę, ale nie wiem kiedy to bedzie :D

      Jak klasyka to powinni o to zadbać ;)

      Usuń
    7. Mam nadzieję, że się doczekasz :)

      Usuń
  5. Na: "15. Ekranizacja, która podobała Ci się bardziej niż książka?" u mnie zdecydowanie odpowiedzią byłby "Gwiezdny pył". Taki uroczy film <3.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja muszę przyznać że film i książka podobały mi się jednakowo :) Trochę drażniły mnie drobne zmiany których dopuszczono się w filmie bo kompletnie nie było takiej potrzeby ale chyba nie potrafię wybrać co podobało mi się bardziej.

      Usuń
    2. Jak cię drobne zmiany drażnią, to jestem ciekawa twoich wrażeń z np. "Player One" :D.

      Usuń
    3. Nie dałam rady przebrnąć przez książkę :( Lubię lata 80', ogarniam gry, filmy, seriale i . muzykę ale czułam się bombardowana cytatami z encyklopedii podczas czytania :D

      Usuń
  6. Ciekawe odpowiedzi :) Z lekturami szkolnymi mam tak samo. Nie przekonałam się do żadnej, która od razu nie przypadła mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to jest niestety, tylko nieliczne lektury przypadły mi do gustu :/ A większość nawet nie była przerabiana u mnie w szkole ("Mistrz i Małgorzata", "Przedwiośnie")

      Usuń
  7. Ja Służące nie czytałam, ale za to ogladałam film i mega mi się podobał! Możliwe, że kiedyś i sięgnę po papierową wersję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Film jest REWELACYJNY i ciężko mi powiedzieć czy książka jest lepsza - wydaje mi się, że wyjątkowo są na równi :)

      Usuń
  8. Nie znoszę kiedy zaczynam czytać książkę i patrzę sobie ile ona ma stron (albo szukam czegoś na końcu) i mimowolnie spojrzę na ostatnią kartkę powieści. :(
    W ogóle muszę przyznać, że spodobał mi się pomysł przedstawienia wszystkich książek, nie jako osobnych zdjęć, ale jako zlepków 3 zdjęć, jest to bardzo przejrzyste, bo od razu widać o jakich książkach wspominałaś i w dodatku nie zajmuje tyle miejsca co pojedyncze zdjęcia, no i ładnie wygląda! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło :D Próbuję nowych rzeczy z tymi zdjęciami, zobaczymy w którą stronę się to potoczy.

      Ja nie ogarniam jak można chcieć wiedzieć co bedzie na końcu! Czasem same prologi mnie drażnią bo mam wrażenie, że zdradzają niepotrzebnie dużo.

      Usuń
  9. Przypomniałaś mi, że muszę zaopatrzyć się w "Służące". Też nie rozumiem jak można czytać ostatnią stronę!
    Pozdrawiam, Ola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspaniała książka, mam nadzieję że się skusisz :) Film też jest super!

      Usuń
  10. Kod Leonarda Da Vinci przeczytałam dość krótko po obejrzeniu filmu i choć film mi się podobał, tak książka już nie bardzo. To był moment, w którym zrozumiałam, że najpierw powinnam czytać książkę, a później oglądać film :P

    A Outlander niestety w formie serialu nie robi wrażenia, jest nudny i schematyczny albo ja już jestem za stara na takie seriale xD

    Och, nawet się tu zalazłam! Ha! :) Powiem Ci, że śmiesznie często wychodzi, że niektóre książki podobają nam się tak samo (Harry Potter, Służące), a inne wzbudzają kompletnie różne emocje, ale i tak czytamy książki ze swoich poleceń xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaa no właśnie! Zapomniałam, że mówilaś że ten "Outlander" dupy nie rwie... W takim razie muszę zapomnieć o tej serii na zawsze!

      Sława rządzi się swoimi prawami - może pogrzeję się w blasku wielokrotnie nagradzanej blogerki! :P

      Usuń
  11. Ja też uwielbiam Anię z Zielonego Wzgórza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A oglądałaś serial Netflixa? Bardzo i=mi się spodobał :)

      Usuń
    2. Nie, jeszcze nie, ja niestety oglądam seriale jedynie wtedy jak prasuje:P

      Usuń
  12. Świetny TAG, wcześniej go nie widziałam! :D A historia Ani jest bez wątpienia świetna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raz na jakiś czas kusze się na TAGI jeśli mają jakieś sensowne pytania :)

      Usuń
  13. Cieszę się, że zrobiłaś ten tag u siebie 💓💓 o mamusiu... "Obca" XD mam pierwszy tom na półce od trzech lat i jakoś nie zapowiada się, bym po niego sięgnęła. Ilekroć mam okazję, patrzę na tą cegłę i stwierdzam, że jeszcze nie czas 😂 co do "Małego życia" to miałam swego czasu ochotę na tę powieść, ale nie mogę się przełamać do tej biblii. Jak widać, nie mam czego żałować :D

    Pozdrawiam, kochana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki był szał na tą "Obcą", że baaaardzo chciałam przeczytać ale litości... kolejny tasiemiec. Tak samo planowałam zabrać się za "Szklany tron" ale ilość tomów skutecznie mnie odstrasza.

      Nope, dla mnie "Małe życie" było KOSZMARNIE rozwleczone.

      Usuń
  14. Kurcze ja sama nie pamiętam która książka jest u mnie najstarsza brr
    Co do ptaków ciernistych krzewów się zgadzam dwa podejścia robiłam do tej książki aż w końcu ją skończyłam ;)
    Zazdroszczę Ci tego młodzieńczego buntu ja w sumie takiego nie miałam cała podstawowke i gim byłam miła dobrze się uczyłam hahah :p bardzo fajny tag :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka jest na prawdę przyjemna ale po raz kolejny mam z tą autorką ten sam problem - pomysł jest super, bohaterowie świetni ale nie wykorzystuje potencjału. Rozwija jakąś postać a potem ją porzuca, ciągnie dużo wątków i trochę słabo je zakańcza.

      Usuń
  15. Ej, ja czytam ostatnią stronę! Uwielbiam spojlery - w ogole mi nie przeszkadzają, natomiast nie przepadam za niespodziankami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi spoilery jakoś wybitnie nie przeszkadzają w serialach - jeśli mogłabym już teraz znać całą fabułę ostatniego sezonu "Gry o tron" to jestem pierwsza w kolejce i w ogóle 'shut up and take my money' :D

      Usuń
  16. Bardzo konkretny tag - lubię to!
    Do pytania 7: bardzo lubię poslowia w powieściach historycznych, gdzie autor omawia to co bylo fikcją, a co prawdą historyczną i na jakich źródłach się opierał

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 booklicity , Blogger